„Gdy zastanawiałam się na mistycznym ciałem Kościoła, nie odnajdywałam siebie w żadnym spośród opisywanych przez Pawła członków, albo raczej pragnęłam odnaleźć się we wszystkich. I oto miłość ukazała mi się jako istota mego powołania. Zrozumiałam, że Kościół ma serce i że to serce pała gorącą miłością. Zrozumiałem, że […] gdyby miłość wygasła, apostołowie nie głosiliby już Ewangelii, męczennicy nie przelewaliby już krwi. Zobaczyłam i zrozumiałam, że miłość zawiera w sobie wszystkie powołania, że miłość jest wszystkim, obejmuje wszystkie czasy i miejsca (…). Wtedy w uniesieniu duszy zawołałam: (…) nareszcie znalazłam swoje powołanie (…), znalazłam swe własne miejsce w Kościele. (…) W sercu Kościoła, mojej Matki, ja będę miłością. W ten sposób będę wszystkim i urzeczywistni się moje pragnienie”

– z pism św. Teresy

 

Audycja „Głos na pustyni” w Radio „Wrocław” w każdą niedzielę o 6.50

Dom rodzinny Teresy
Skromna sypialnia Teresy
Figura świętej z ojcem. Luisieux

Polub stronę na Facebook