Był październik 1571 roku. Turecki sułtan Selim II dążył do podboju całej Europy oraz szerzenia wiary muzułmańskiej. Papież św. Pius V, dominikanin i oddany czciciel Matki Bożej, w obliczu nadchodzącej wojny, z wielkim przejęciem modlił się za wstawiennictwem Maryi, powierzając jej swoje obawy podczas odmawiania różańca. Niespodziewanie doznał wizji, w której znalazł się w samym sercu bitwy pod Lepanto. Ujrzał potężne floty przygotowujące się do walki, a nad nimi Maryję, która spoglądała na niego ze spokojem. Niespodziewana zmiana wiatru pomogła flocie chrześcijańskiej, uniemożliwiając manewry muzułmanom, co pozwoliło na powstrzymanie ich inwazji na Europę. Po zaledwie czterech godzinach walki, flota chrześcijańska zatopiła sześćdziesiąt jednostek wroga, zdobyła połowę tureckich okrętów i uwolniła dwanaście tysięcy chrześcijańskich galerników.
„Głos na pustyni” na żywo w każdą niedzielę o 6.50 w Radio „Wrocław”
Polub stronę na Facebook