W sanktuarium Mariazell, Austria (fot. M. Rosik)
Scena ukrzyżowania Jezusa w obecności Matki wrażliwego czytelnika Ewangelii musi przyprawiać o dreszcz. Ile bólu nosi w sonie niepokalane serce Maryi! To właśnie ten moment stał się podstawą, by w tradycji Kościoła mógł przylgnąć do Maryi tytuł Matki Bolesnej. To największe cierpienie Jej serca było zapowiedziane przez inne sceny, o których mówią ewangeliści. Nowy Testament przekazuje jednak wiele innych tradycji, które wskazują na ten aspekt życia Niepokalanej. Zasadniczym tekstem mówiącym o cierpieniu Maryi w Nowym Testamencie jest zapowiedź dana przez Symeona w czasie, gdy rodzice Jezusa przyszli z Nowonarodzonym do świątyni, by wypełnić wymogi Prawa: „A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2,35). Zapowiedź ta najpełniej zrealizowała się pod Jezusowym krzyżem.
„Głos na pustyni” na żywo w każdą niedzielę o 6.50 w Radio „Wrocław”
Polub stronę na Facebook