Krótka wymiana zdań pomiędzy dwiema kobietami, młodziutką Maryją i podeszłą w latach Elżbietą, jest niezwykle znacząca teologicznie. Jest to bowiem nie tylko spotkanie dwóch matek, ale także spotkanie Jezusa z Jego poprzednikiem. Nie tylko Maryja nawiedza Elżbietę, ale także Jezus nawiedza Jana. Po pozdrowieniu Maryi (mogło to być zwykłe Szalom!) Jan Chrzciciel poruszył się pod sercem Elżbiety. Tłumacząc dosłownie – „podskoczył”, a jest to ten sam czasownik, który opisuje reakcję Dawida na arkę przymierza! Jak niegdyś król z radości podskakiwał przed arką, znakiem obecności Boga, tak teraz Jan zdaje się rozpoznawać w Maryi arkę nowego przymierza, a w Jezusie – Syna Bożego.
Sformułowanie „błogosławiona między niewiastami” nawiązuje do dwóch innych postaci kobiecych, bohaterek Izraela. Pierwszą z nich jest Jaela, która wybawiła Izraelitów z rąk pogańskiego wodza Sisery, przebijając mu skroń palikiem. Debora opiewa jej czyn w słowach: „Niech Jael będzie błogosławiona wśród niewiast, żona Chebera Kenity, wśród niewiast żyjących w namiotach niech będzie błogosławiona” (Sdz 5,24). Drugą jest Judyta, która obcięła głowę Holofernesowi, wrogowi Izraelitów. Ozjasz wychwalał ją w słowach: „Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego, spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi, i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, Stwórca nieba i ziemi, który cię prowadził, abyś odcięła głowę wodza naszych nieprzyjaciół” (Jdt 13,18). Postać Maryi sytuuje się więc na linii bohaterek Starego Testamentu, które wyzwoliły naród wybrany od grożących mu niebezpieczeństw.
Trzeba zwrócić uwagę na grecki tytuł Kyrios w zawołaniu Elżbiety: „A skądże mi to, że Matka mojego Pana (gr. Kyrios) przychodzi do mnie?” (Łk 1,43). Należy go rozumieć jako odniesienie do samego Boga. Jasno wskazuje na to kontekst wypowiedzi. Tym terminem Biblia grecka (Septuaginta) oddaje tytuł Adonai („Pan”) w odniesieniu do Boga. Elżbieta więc pośrednio potwierdza boską godność mającego się narodzić Dziecięcia.
„Głos na pustyni” na żywo w każdą niedzielę o 6.50 w Radio „Wrocław”.
Polub stronę na Facebook