Żydowski historyk, a zarazem jeden z dowódców oddziałów powstańczych, które w 66 roku wszczęły rozruchy przeciw Rzymowi, Józef Flawiusz wybrał sobie Kafarnaum za miejsce, w którym leczył ranę zadaną podczas jednej z bitew. Nazwa miejscowości oznacza tyle, co „wioska Nahuma”. Dawniej przebiegała tędy Via Maris, droga łącząca Damaszek z Egiptem. To jedno z najczęściej wymienianych w Ewangeliach miast. Tutaj dokonało się powołanie Mateusza (Mt 9,9-13), tu Jezus uzdrowił sługę setnika (Łk 7,1-10), teściową Piotra (Mk 1,29-31)i człowieka sparaliżowanego (Mk 2,1-12), tu uwolnił opętanego w synagodze (Mk 1,21-28), a w pobliżu miasta wygłosił mowę eucharystyczną (J 6,24-69). Ponieważ miasto było świadkami wielu wydarzeń z życia Jezusa, nic dziwnego, że w pierwszych stuleciach istnienia chrześcijaństwa bardzo aktywnie działali w nim wyznawcy Chrystusa wywodzący się z judaizmu.
Ewangelista Marek informuje, że w Kafarnaum stał dom teściowej Piotra. Zapewne mieszkał tu przez pewien czas sam Piotr. W tym właśnie domu Jezus uzdrowił z gorączki teściową pierwszego z apostołów, a następnie człowieka sparaliżowanego.
Badania archeologów dowiodły, że w I wieku po Chr. był tu dom rodzinny należący do tzw. insula(łac. „wyspa”), czyli kompleksu połączonych ze sobą domostw i zabudować gospodarczych. Judeochrześcijanie od początku znali to miejsce jako dom Piotra apostoła. Bardzo szybko dom przekształcono w domus ecclesia („dom – kościół”), miejsce spotkań i modłów chrześcijan. Potwierdzają to zarówno zapiski pątniczki Egerii, jak i graffiti znalezione na budynku kultowym, który w V wieku przekształcono we właściwy kościół. Zbudowany on został na bazie dwóch ośmiokątów. Graffiti wykonano w językach greckim, aramejskim, syryjskim i łacińskim. Jedna z inskrypcji nazywa Piotra „obrońcą Rzymu”. Widoczna absyda pochodzi z V wieku Warto zwrócić uwagę na mozaikową posadzkę ozdobioną motywami geometrycznymi i centralnie usytuowanym wizerunkiem pawia, roztaczającego dumnie swój ogon.
W latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia nad fundamentami domu Piotra wzniesiono ośmioboczny kościół, który wspiera się na wysokich palach. Kształtem przypomina łódź rybacką, nawiązując do profesji apostoła.
W odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów od Piotrowego domu stała synagoga. Możliwe, że wystawił ją setnik, którego sługę Jezus uzdrowił. Jezus niejednokrotnie ją odwiedzał. Tu miał uwolnić od złego ducha człowieka opętanego. Nie była to jednak „biała synagoga”, której fragmenty można podziwiać do dziś. Ta pochodzi z IV stulecia, a nazwę bierze od białego wapienia, z którego została zbudowana. Wystawiono ją na planie prostokąta (25 na 18 metrów), w który wkomponowano trzy nawy. Na uwagę zasługują kapitele kolumn korynckich. Wśród ornamentów można odnaleźć pentagram, czyli „pieczęć Salomona”, heksagram czyli „tarczę Dawida”, menorę, czyli siedmioramienny świecznik oraz niespotykane gdzie indziej motywy figuralne. Ostatecznie w „Galilei pogan” – jak rejon nazywa sama Biblia – nie respektowano tak surowo zakazu przedstawień postaci.
Przypuszcza się, że udział w budowie miejsca modlitw wyznawców judaizmu miał Julian Apostata. Trzęsienie ziemi udaremniło jego plany odbudowy świątyni w Jerozolimie, więc chciał sprzeciwić się chrześcijanom w Kafarnaum, mieszkającym w końcu w mieście rodzinnym pierwszego papieża, przynajmniej w taki sposób, że kazał zatroszczyć się o budowę domu modlitwy dla Żydów.
Początków instytucji synagogalnej szukać należy w czasach niewoli babilońskiej, czyli w VI wieku przed Chr. Pozbawieni świątyni Żydzi zaczęli gromadzić się najpierw w domach prywatnych, a później w specjalnie ku temu przystosowanych salach modlitewnych. Centralnym miejscem w synagodze jest aron kodesz– „święta arka”, czyli szafa, w której przechowuje się zwoje Tory. Przewodniczący modlitwie stoi na podwyższeniu zwanym bimą. W tradycyjnych synagogach kobiety mają specjalnie wyznaczone miejsce.
Synagogi powstawały nie tylko jako miejsce modlitewnych zgromadzeń, ale takżez kilku innych motywów. Na pierwszym miejscu wymienić należy nauczania Prawa. Synagoga była miejscem, w którym należało czytać i słuchać, uczyć i interpretować Torę. Budynki służyć mogły również jako pomieszczenia socjalne; były to miejsca rozdzielania żywności dla najbardziej potrzebujących, miejsca narad wspólnot lokalnych, miejsca żałoby po zmarłych, pomieszczenia dla wręczania listów rozwodowych dla bezdzietnych kobiet, miejsca noclegów dla pielgrzymów. W wielu synagogach istniała funkcja jałmużnika, zbierającego datki od gminy i rozdzielającego je najbardziej potrzebującym. Tu także przeprowadzano procesy sądownicze i wymierzano kary.
Zgromadzenie synagogalne w dniu szabatu było już przez współczesnych Jezusowi uważane za nakaz Mojżeszowy. Przed rozpoczęciem modlitwy, podobnie jak i w praktyce prywatnej, Żydzi nakładali tałes. Po tych przygotowaniach rozpoczynano modlitwy. Nabożeństwo miało ściśle określony układ: po odmówieniu wstępnych modlitw, do których należały wspomniane wyżej „Słuchaj, Izraelu!” i „Osiemnaście błogosławieństw”, rozpoczynała się lektura Pięcioksięgu, a po niej następował śpiew psalmów, tematycznie związanych z treścią lektury. Następnie odczytywano kolejną lekturę, tym razem z ksiąg prorockich.Po tym czytaniu przewodniczący synagogi lub jego pomocnik wyznaczał kogoś z przybyłych do objaśnienia znaczenia tekstu. Po komentarzu odmawiano kadisz– modlitwę dziękczynną, a całość kończyły słowa błogosławieństwa (Lb 6,24-26).