V Niedziela Wielkanocna B
Jak dzieci Często z uśmiechem na twarzy wspominam czasy, gdy dane mi było uczyć religii w jednej z wrocławskich szkół podstawowych. Zawsze zadziwiała mnie świeżość myślenia dzieci i ich chłonne umysły. W interpretacjach biblijnych przodowała Kasia z klasy drugiej. Pewnego razu pytała, czy gdy Jezus po swym zmartwychwstaniu przyszedł do apostołów do wieczernika pomimo drzwi …