Samson i Dalila to kolejna para, której przyjrzymy się w „Biblijnych romansach… i nie tylko”. Choć lepiej byłoby powiedzieć „Samson i kobiety”, bo to bohater bardzo kochliwy i wyjątkowo niespełniony w miłości.
Lata ok. 1200 – 1000 przed Chr. to tzw. czasy sędziów. Izrael nie był wówczas jeszcze monarchią, a władzę w kraju sprawowali duchowi przywódcy zwani sędziami. Ich zadaniem było nie tyle rozstrzyganie kwestii spornych, co służenie dobrą radą i podtrzymywanie ducha narodu. Biblia wymienia imiona dwunastu sędziów. Sześciu z nich nazywamy większymi, sześciu – mniejszymi. Jednym z sędziów większych był Samson. Ponieważ Izraelici żyli obok swych pogańskich sąsiadów, jak np. Filistyni, często narażeni byli na walki i utratę terytoriów zajętych przez poszczególne pokolenia. Sędziowie niejednokrotnie zagrzewali naród do walki i odnosili zwycięstwa nad wojskami pogan. W tak trudnych warunkach wzajemnej koegzystencji Izraelitów i pogan dochodziło niekiedy do upadku morale i do łączenia się członków narodu wybranego z poganami poprzez małżeństwa mieszane. Takie związki nie sprzyjały konsolidacji religijności Izraela. Samson był jednym z sędziów.
Samson zakochał się co najmniej trzy razy. Dlaczego wchodził w nieszczęśliwe związki? O tym w nowym odcinku audycji.
Polub stronę na Facebook