Korzystając z prawa obywatela rzymskiego, jakim było odwołanie się do cezara podczas procesu sądowego, Paweł wyrusza ku Rzymowi. Najpierw wygłasza mowę obronną przed królem Agryppą, po raz kolejny dając świadectwo spotkania z Chrystusem pod bramami Damaszku.
Podczas podróży morskiej okręt, na pokładzie którego Paweł jest przewożony, dostaje się w sam środek burzy. Pomimo tego, że się rozbija, wszyscy podróżni zostają cudownie ocaleni.