Miłośników dzieł sztuki Michelangelo Merisi, zwanego Caravaggiem, zasmucić może fakt, że jedno z najwybitniejszych dzieł mistrza światła i cienia niewiele ma wspólnego z realiami historycznymi Palestyny czasów Jezusa. Centralną postacią malowidła niezbyt fortunnie zatytułowanego Nawrócenie świętego Pawła, które podziwiać można w rzymskim kościele Santa Maria del Popolo, jest koń. To z niego spaść miał pod bramami Damaszku przyszły apostoł narodów. Kłopot w tym, że Żydzi na koniach nie jeździli. Siodłali je na tamtejszych terenach co najwyżej żołnierze rzymscy. Co prawda Paweł posiadał rzymskie obywatelstwo, trudno jednak przypuścić, że zaciągnął się do wrogiej armii okupanta!
Co faktycznie wydarzyło się pod bramami Damaszku?
Polub stronę na Facebook