Niedziela ze Słowem

„Aby tym obficiej zastawić wiernym stół słowa Bożego, należy szerzej otworzyć skarbiec biblijny, tak by w określonej liczbie lat odczytać ludowi ważniejsze części Pisma świętego” 

(Konstytucja o Liturgii Świętej Soboru Watykańskiego II Sacrosanctum Concilium 52).

Król królów (16.09.2018)

Niedziela ze Słowem

Eliasz jawnie krytykował króla Achaba i królową Jezabel. Zwalczył proroków Baala, których działalność popierał król izraelski. Prorok musiał ratować się ucieczką przed gniewem oficjalnej władzy królestwa. W konflikt z królami popadł także Jeremiasz. Za czasów Joachaza i Jojakima walczył z bałwochwalstwem, którego nie wykorzeniły wcześniej przeprowadzone reformy religijne. Przed gniewem władców, którzy zakazali mu wstępu…

Czytaj dalej »

Ave i Eva (26.08.2018)

Niedziela ze Słowem

Rajska zapowiedź zbawienia dotyczyła Ewy i jej potomstwa, które miało zmiażdżyć głowę węża. Nie przez przypadek nazwano tę zapowiedź Protoewangelią, czyli pierwszą dobrą nowiną. Nie przez przypadek też św. Hieronim w swym przekładzie Biblii na łacinę dokonał zabiegu, który oburzyłby większość tłumaczy. Zamiast „ono (potomstwo) zmiażdży ci głowę” zapisał „Ona zmiażdży ci głowę”. Dał w…

Czytaj dalej »

W odwrotnym kierunku (05.11.2017)

Niedziela ze Słowem

Filakterie zwane po hebrajsku tefilin winny być zrobione z jednego kawałka skóry zwierzęcej. Oczywiście zwierzę musi być koszerne. Również pergamin, na którym wypisano cztery fragmenty biblijne, umieszczane w filakteriach, pochodzi ze skóry zwierząt czystych rytualnie. Pudełeczko, które każdy żydowski mężczyzna (czyli ten, kto ukończył trzynasty rok życia i przeszedł obrzęd bar micwy) przywiązuje na czole,…

Czytaj dalej »

Bezpiecznie (13.08.2017)

Niedziela ze Słowem

W norweskim Trondheim są dwa kościoły katedralne. Katedra katolicka z zewnątrz bardziej przypomina halę przemysłową niż miejsce modlitw. Wrażenie to wzmaga się jeszcze, gdy dostrzeżemy przykrycie dachu eternitem. Mimo wszystko niemal graniczy z cudem, iż mała wspólnota katolików jest w stanie utrzymać budynek. Jednak kościół protestancki jest imponujący. Katedra w Nidaros (tak do XVI wieku…

Czytaj dalej »

Odnaleziona (30.07.2017)

Niedziela ze Słowem

W 1521 roku Ignacy Loyola brał udział w walkach hiszpańsko-francuskich. Znalazł się w oblężonej Pampelunie. Kula armatnia, która pokonała mury miejskie, trafiła go w nogę. Ignacy został przewieziony do rodzinnego zamku, gdzie rozpoczęły się długie miesiące rekonwalescencji. Wtedy także rozpoczął się równie długi proces duchowej przemiany. Dokonywała się głównie dzięki lekturze Biblii i żywotów świętych.…

Czytaj dalej »

Czternaście lat w podróży (23.07.2017)

Niedziela ze Słowem

Do norweskiego Bodø przyleciałem powietrznym tramwajem. Wysiadłem na trzecim przystanku. Samolot lądował średnio co pół godziny. Do ostatniego portu lotniczego dotarła nas ósemka. Właśnie tu, w Bodø, jest niewielka katolicka parafia. Ojciec Olsen zgotował mi swoimi opowieściami niezwykle ciekawy wieczór, przedłużający się w noc. Trudno co prawda to nazwać wieczorem, gdyż dobrze po północy słońce…

Czytaj dalej »

Nieprzygotowane kazanie (16.07.2017)

Niedziela ze Słowem

Alessandro Pronzato to dziś podeszły już w latach włoski kapłan i dziennikarz. Nota bene dziennikarstwo zaczął studiować za namową Pawła VI. Wielu polskim czytelnikom nie trzeba go przedstawiać. Spośród napisanych przez niego ponad stu dwudziestu książek w Polsce znany jest chyba przede wszystkim z Niewygodnych Ewangelii. Jednak napisał także książkę zatytułowaną Siewca – dobry początek.…

Czytaj dalej »

Gdyby nie modlitwy dzieci… (09.07.2017)

Niedziela ze Słowem

19 października 1836 roku zatęskniony za ukochaną ojczyzną Słowacki, gdzieś w pobliżu egipskiej Aleksandrii, pisał na statku, wpatrując się w zachodzące słońce: „Wiem, że modlitwa dziecka nic nie może. Smutno mi, Boże!” Wiersz opublikowano trzy lata później w Tygodniku Literackim. Czy jednak na pewno modlitwa dziecka nic nie może? Pewna mama poprosiła swoją ośmioletnią córeczkę,…

Czytaj dalej »

Stłuczona ampułka (02.07.2017)

Niedziela ze Słowem

  Josip Broz Tito, długoletni przywódca (by nie powiedzieć – dyktator) Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii miał ponoć kłopoty w nauce w szkole podstawowej. Jego ojciec był Chorwatem, a matka Słowenką. W dzieciństwie mówił głównie po słoweńsku. Pierwszą klasę musiał powtarzać dlatego, że słoweńskie słowa mieszały mu się z chorwackimi. W tym czasie był także ministrantem.…

Czytaj dalej »

Opatrznościowy zbieg okoliczności (25.06.2017)

Niedziela ze Słowem

Kryształowa katedra w Garden Grove w Kalifornii wypiętrza się ponad inne budynki. Przyciąga uwagę niezwykłym kształtem architektonicznym i ilością szkła użytego przy jej budowaniu. To właśnie jeden z pastorów tej katedry, Robert Schuller, z przejęciem opowiada pewną historię na dowód Bożej opieki nad ludźmi. Mavis Jackson (imię zmienione) nie była osobą zbytnio wierzącą. Przez dwadzieścia…

Czytaj dalej »