Kiedy w 536 r. Żydzi, po edykcie uwalniającym Cyrusa, mogli powrócić z niewoli, by odbudować świątynię, Samarytanie pragnęli włączyć się w ten projekt, jednak Zorobabel odrzucił ich ofertę. Midrasz opowiada o tym wydarzeniu:
„Tak wyglądały sprawy do momentu, kiedy nie powrócili z Babilonii […] ci, którzy zaczęli odbudowywać świątynię. Samarytanie, nazywani tak od imienia miasta Samarii, które zamieszkiwali, choć w rzeczywistości byli poganami, Samarytanie więc w liczbie stu osiemdziesięciu tysięcy, wypowiedzieli im wojnę. Pragnęli podstępnie zabić Nehemiasza i sprowokowali zatrzymanie prac nad świątynią przez dwa lata”.
Po odrzuceniu oferty pomocy przy odbudowie świątyni, Samarytanie postanowili wznieść swój własny przybytek. Na jego miejsce obrali górę Garizim. O czym Jezus rozmawiał z Samarytanką?
Polub stronę na Facebook