Wskazania dla posługi egzorcyzmu w świetle aktualnego rytuału

Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, Wskazania dla posługi egzorcyzmu w świetle aktualnego rytuału, red. nauk. i komentarz M. Rosik, Wydawnictwo Papieskiego Wydziału Teologicznego, ISBN 978-83-66545-54-0, Wrocław 2023, ss. 367.

Opis

Pierwsze włoskie wydanie niniejszego dokumentu, noszące tytuł Linee guida per il ministero dell’esorcismo, przeznaczone było jedynie dla egzorcystów. Z czasem jednak Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, któremu przewodzi dziś o. Francesco Bamonte, następca o. Gabriele Amortha, podjęło decyzję o szerokim upublicznieniu tej pozycji. Jest to oficjalny dokument Kościoła, zatwierdzony przez odpowiednie władze. We Wstępie kard. Angelo De Donatis, Wikariusz Generalny Jego Świątobliwości dla Diecezji Rzymskiej, napisał: „Tekst ten został przedłożony Dykasterii Kongregacji ds. Duchowieństwa, która go przeanalizowała i poprawiła z pomocą Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów oraz Kongregacji Nauki Wiary, posiadających do tego odpowiednie kompetencje, i tak poprawiony został uznany za „wartościowy i ważny instrument do użytku wewnętrznego tego Stowarzyszenia” (kard. Beniamino Stella, korespondencja z o. Francesco Bamonte ICMS, 8 maja 2019 r., nr prot. 2019/1789)”. Słowa te uzupełnił o. Francesco Bamonte, który zauważa, że dokument jest „przede wszystkim instrumentem, który uważamy za odpowiedni, aby egzorcyści naszego Stowarzyszenia mogli unikać w wykonywaniu swojej misji praktyk lub metod nieodpowiadających normom, którymi Kościół reguluje posługę egzorcyzmowania. Egzorcysta nie może postępować według własnego uznania, ponieważ działa w ramach oficjalnej misji, która czyni go w pewien sposób przedstawicielem Chrystusa i Kościoła. Wykonując swoją posługę, musi znać i przestrzegać norm ustanowionych przez władzę kościelną, które z pewnością obejmują to, co dotyczy prawidłowego sprawowania sakramentalium, jakim jest egzorcyzm, ale jednocześnie regulują znacznie więcej niż tylko sposób sprawowania czynności liturgicznych”

Dokument został opatrzony obszernym studium dotyczącym historii i praktyki egzorcyzmu, autorstwa ks. prof. Mariusza Rosika. Część pierwsza komentarza przedstawia bardzo ogólny zarys historyczny praktyki egzorcyzmowania, od czasów Starego Testamentu począwszy, poprzez działalność Jezusa i pierwotnego Kościoła, czasy poapostolskie i średniowiecze aż po dzień dzisiejszy. W części drugiej zatrzymano się nad istotnymi zagadnieniami doktrynalnymi i duszpasterskimi, związanymi z odprawianiem obrzędu egzorcyzmu i modlitwy o uwolnienie od duchowych zniewoleń.

Zmarły w 2016 r. nieodżałowanej pamięci włoski egzorcysta Gabriele Amorth w książce Egzorcysci i psychiatrzy twierdził, że dziś egzorcysta postrzegany jest przez wielu chrześcijan jako istota wręcz dziwna, która ma w sobie coś z maga i coś z wariata, a z całą pewnością jest niedouczona i naiwna. Tymczasem R. Gallagher, znakomity amerykański psychiatra, doktor medycyny i wykładowca psychiatrii klinicznej w New York Medical College i Uniwersytecie Columbia, a także współpracownik przewodniczącego Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów, w książce Zły duch istnieje naprawdę zauważa: „My, ludzie, zachowujemy zdolność do miłości, której demony się wyzbyły lub wyrzekły, odrzucając Boga. Świat demoniczny stara się unicestwić nasze zdolne do miłości osobowości, wyniszczyć nas duchowo, a w miarę możności także przyprawić o śmierć cielesną”. Po niemal trzech stuleciach ignorowania duchowej rzeczywistości zła odradza się świadomość istnienia Szatana i konieczność walki z nim poprzez egzorcyzm.

Spis treści

WSTĘP (Angelo kard. De Donatis)

 

SŁOWO WPROWADZAJĄCE (Francesco Bamonte ICMS)

Przydatność Wskazań

Wartość Wskazań

Wprowadzenie do lektury i studium Wskazań

Egzorcyzmy Jezusa jako istotna część Jego mesjańskiej działalności

Odmienny stosunek Jezusa do chorych i opętanych

Różna postawa chorych i opętanych wobec Jezusa

Niektóre różnice między chorymi a opętanymi podkreślane przez Ewangelie

Język ewangelistów

Niektóre akcenty w Ewangeliach w odniesieniu do obecności i działalności demonicznej

W podsumowaniu

Uwagi końcowe

 

WYBRANE POZYCJE BIBLIOGRAFICZNE

 

SKRÓTY

 

ROZDZIAŁ I

BÓG I JEGO OPATRZNOŚĆ

 

ROZDZIAŁ II

DIABEŁ I JEGO ANIOŁOWIE

 

ROZDZIAŁ III

ZWYCZAJNE DZIAŁANIE ZŁEGO

 

ROZDZIAŁ IV

NADZWYCZAJNE DZIAŁANIE ZŁEGO

Opętanie diaboliczne

Obsesja diaboliczna

Dręczenie diaboliczne

Nawiedzenie diaboliczne

 

ROZDZIAŁ V

PRZYCZYNY NADZWYCZAJNEGO DZIAŁANIA ZŁEGO

 

ROZDZIAŁ VI

MALEFICIUM JAKO MOŻLIWA PRZYCZYNA NADZWYCZAJNEGO DZIAŁANIA ZŁEGO

 

ROZDZIAŁ VII

PRZESĄDY

 

ROZDZIAŁ VIII

UWOLNIENIE OD NADZWYCZAJNEGO DZIAŁANIA ZŁEGO: ISTOTNE UWAGI I MOŻLIWE BŁĘDY

 

ROZDZIAŁ IX

EGZORCYZMY, MODLITWA O UWOLNIENIE I MODLITWA O UZDROWIENIE

Ogólne pojęcie egzorcyzmu

Egzorcyzm publiczny i egzorcyzm prywatny

Egzorcyzm publiczny

Egzorcyzm prywatny

Modlitwy o uwolnienie

Modlitwy o uzdrowienie

 

ROZDZIAŁ X

SZAFARZ EGZORCYZMU

 

ROZDZIAŁ XI

INSTRUMENTUM KAPŁANA EGZORCYSTY

 

ROZDZIAŁ XII

ROZEZNAWANIE: KRYTERIA OGÓLNE

Doktrynalne uzasadnienie postanowienia DESQ 16

Pewność moralna

Kryteria ogólne: fakty naturalne i pozanaturalne

Kryteria ogólne: związek domniemanych znaków nadzwyczajnego działania demonicznego z wiarą i duchowym zaangażowaniem w życiu chrześcijańskim

Konkluzja

 

ROZDZIAŁ XIII

KRYTERIA SZCZEGÓŁOWE

Oznaki ewidentne i prawdopodobne

Szczególne oznaki nadzwyczajnego działania Złego

Oznaki wskazane przez DESQ (1)

Oznaki wskazane przez DESQ (2)

Oznaki wskazane przez DESQ (3)

Oznaki wskazane przez DESQ (4)

Oznaki opętania diabolicznego

Konkluzja

 

ROZDZIAŁ XIV

SKUTECZNOŚĆ EGZORCYZMU

 

ROZDZIAŁ XV

NARZĘDZIA SZCZEGÓŁOWE W ROZEZNAWANIU NADZWYCZAJNEGO DZIAŁANIA DEMONICZNEGO

Modlitwa, słowo Boże i sakramentalia jako szczególne narzędzia rozeznania

Egzorcyzm jako szczególny środek rozeznania w praktyce egzorcystycznej przed Rytuałem rzymskim Pawła V

Egzorcyzm jako szczególny środek rozeznania w praktyce egzorcystycznej po Rytuale rzymskim Pawła V

Doktrynalne uzasadnienie egzorcyzmu jako szczególnego narzędzia rozeznania

Sposób postępowania

Uwagi końcowe

Dodatek: czego nigdy nie wolno robić w celu rozeznania

 

ROZDZIAŁ XVI

KONIECZNOŚĆ ROZWAŻNEGO TOWARZYSZENIA WIERNYM PROSZĄCYM O UWOLNIENIE OD ZŁEGO

 

ROZDZIAŁ XVII

NAKAZY DAWANE DEMONOWI

Nakazy powszechne

Nakazy łagodzące udręki

Nakazy wypędzające

Nakazy o mocy dowodu

 

ROZDZIAŁ XVIII

PYTANIA ZADAWANE DEMONOWI

 

ROZDZIAŁ XIX

OBRZĘD EGZORCYZMU W OGÓLNOŚCI

Ogólne wskazówki dotyczące miejsca celebracji

Wskazania ogólne dotyczące wiernego nękanego przez Złego

Ogólne wskazówki dotyczące obecności osób innych niż pomocnicy

Struktura obrzędu egzorcyzmu większego według DESQ

Egzorcyzm i zasada rozeznawania w ogólności

Zasada rozeznawania w DESQ

Nota końcowa

 

ROZDZIAŁ XX

POMOCNICY EGZORCYSTY

Obowiązki pomocników

Profil pomocnika kapłana egzorcysty

O relacjach egzorcysty z pomocnikami

Wskazania praktyczne

 

ROZDZIAŁ XXI

SPOSÓB POSTĘPOWANIA W PRZYPADKU SYMULACJI

 

ROZDZIAŁ XXII

SPOSÓB POSTĘPOWANIA W PRZYPADKU NAWIEDZENIA

O tym, co winno poprzedzać liturgiczny akt uwolnienia nawiedzonego domu

Akt liturgiczny uwolnienia nawiedzonego domu

 

ROZDZIAŁ XXIII

KRYTERIA ROZEZNANIA, CZY DANA OSOBA POWINNA BYĆ PODDANA OCENIE KAPŁANA EGZORCYSTY, SKIEROWANE DO DUSZPASTERZY

Kompetencje egzorcysty a kompetencje duszpasterza

O istnieniu świata demonicznego i jego zwyczajnej i nadzwyczajnej aktywności

O formach nadzwyczajnego działania diabelskiego

Tak zwana „parapsychologia”

Pierwszy etap pierwszego rozeznania: słuchanie

Drugi etap pierwszego rozeznania: analiza

Trzeci etap pierwszego rozeznania: modlitwa

Uwagi końcowe dotyczące pierwszego rozeznania

Rola i współpraca duszpasterza z egzorcystą w stwierdzonych przypadkach nadzwyczajnego działania demona na wiernego

POSŁOWIE (Mariusz Rosik)

EGZORCYZMY W KOŚCIELE KATOLICKIM. HISTORIA, DOKTRYNA I PRAKTYKA

 

Z HISTORII EGZORCYZMÓW

Egzorcyzmy w Starym Testamencie i judaizmie pozabiblijnym

Egzorcyzmy w świecie greckim i rzymskim

Egzorcyzmy w Nowym Testamencie

Egzorcyzmy w czasach poapostolskich

Egzorcyzmy od wieków średnich do dziś

 

DOKTRYNA I PRAKTYKA – WYBRANE ASPEKTY

Obowiązujący rytuał egzorcyzmu

Egzorcyzm a modlitwa o uwolnienie

Źródła zniewoleń

Wyrzeczenie się złego

Niektóre sakramentalia

Konieczność formacji egzorcystów i współpracy z psychologami

 

KONKLUZJA

 

BIBLIOGRAFIA POSŁOWIA

***

Egzorcyści wciąż mają wiele pracy

Z ks. prof. Mariuszem Rosikiem rozmawia red. Maria Czerska z Katolickiej Agencji Informacyjnej

Maria Czerska: Jest Ksiądz autorem polskiego przekładu i komentarza do „Wskazań dla posługi egzorcyzmu w świetle aktualnego rytuału” opracowanych przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów i zatwierdzonych przez Watykan. Co to za dokument? Jak można go krótko scharakteryzować?

ks. Mariusz Rosik: Chyba najbardziej znany w katolickim świecie, nieżyjący już egzorcysta Diecezji Rzymskiej, ks. Gabriele Amorth, wraz z o. René Chenesseau, trzydzieści lat temu, w 1994 roku założyli organizację, która przyjęła nazwę Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów. Dziesięć lat temu organizacja została zatwierdzona przez oficjalne władze kościelne jako prywatne stowarzyszenie wiernych, a więc podmiot zgodny z wymogami Kodeksu Prawa Kanonicznego. Dziś skupia ona około tysiąca egzorcystów z całego świata.

W 2019 roku Stowarzyszenie wydało dokument o wspomnianym wyżej tytule, który został aprobowany przez odpowiednie władze kościelne w Watykanie. Wstęp do niego napisał kard. Angelo De Donatis, Wikariusz Generalny Jego Świątobliwości dla Diecezji Rzymskiej. Dokument stanowi dla egzorcystów znakomitą pomoc praktyczną w stosowaniu obrzędów egzorcyzmu w najnowszym Rytuale Rzymskim. Nikt chyba nie zaprzeczy, że posługa egzorcysty jest niezwykle delikatna oraz narażona na wiele niebezpieczeństw. Wymaga odpowiedniego, długofalowego i wielostronnego przygotowania.

Dokument w sposób niezwykle rzetelny i konsekwentny omawia aspekty praktyczne związane z tą trudną posługą, odpowiadając na pytania: jak odpowiednio rozeznać konkretny przypadek i przygotować się do przeprowadzenia egzorcyzmu, jak przeprowadzić sam egzorcyzm oraz jak towarzyszyć osobom uwolnionym już po dokonaniu obrzędu. Zanim kapłan przystąpi do sprawowania egzorcyzmu, musi starannie i bezbłędnie rozeznać każdy poszczególny przypadek, a to oznacza konieczność teoretycznej znajomości i praktycznej umiejętności zasad i metod, za pomocą których przeprowadza się owo rozeznanie. Gdy stwierdzi, że egzorcyzm jest konieczny, winien dokonać tego obrzędu według ściśle określonych w dokumencie zasad. Jego rola na tym jednak się nie kończy. Winien odpowiedzialnie skierować osobę do środowiska, które umożliwi jej trwanie w odzyskanej wolności i duchowe wzrastanie. Tak więc dokument ma przede wszystkim wymiar praktyczny.

Jakiego rodzaju zmiany lub też nowe akcenty wprowadzają te wskazania?

Pyta Pani o zmiany. Rozumiem, że chodzi o zmiany w stosunku do dokumentu zatytułowanego Egzorcyzmy i inne modlitwy błagalne, wydanego w Polsce w 2002 roku. Jego pełna nazwa brzmi: Rytuał Rzymski odnowiony zgodnie z postanowieniem Świętego Soboru Powszechnego Watykańskiego II wydany z upoważnienia Jana Pawła IIDe facto jest to księga liturgiczna. Trudno mówić o zmianach, bo Rytuał Rzymski obowiązuje w całym Kościele, natomiast Wskazania doprecyzowują i uzupełniają wiele treści w nim zawartych. Zwróciłbym uwagę na trzy kwestie.

Po pierwsze, konieczność formacji egzorcystów. W tym względzie omawiany dokument zgadza się w pełni ze Wskazaniami dla kapłanów pełniących posługę egzorcysty przyjętymi przez Konferencję Episkopatu Polski 10 czerwca 2015 roku. Mowa jest tam o pewnych etapach formacji. Etap pierwszy do kandydatura, kiedy to wyznaczony przez biskupa prezbiter towarzyszy doświadczonemu egzorcyście, weryfikując swoje możliwości. W tym czasie powinien pogłębiać swoją formację poprzez kursy i odpowiednią lekturę. Etap drugi to czas ad experimentum. W tym okresie młody egzorcysta podejmuje już posługę samodzielnie, ale jednocześnie powinien pozostawać w stałym kontakcie z egzorcystą, który wprowadzał go do posługi. Etap trzeci wreszcie to czas właściwej posługi egzorcysty. Biskup diecezjalny decyduje o tym, kiedy winien się on rozpocząć, jednak także w tym czasie kapłan powinien uczestniczyć w spotkaniach formacyjnych, kursach, wykładach i rekolekcjach.

Po drugie, konieczność współpracy z psychologami i psychiatrami. Badania wykazują, że około 15 procent osób poszukujących egzorcysty ma wyłącznie zaburzenia psychiczne i mniej więcej tyle samo nie wykazuje żadnych zaburzeń psychicznych, zaś około 70 procent stanowią osoby z zaburzeniami psychicznymi złączonymi z trudnościami (zniewoleniami) duchowymi. Już sama statystyka wynikająca z badań naukowych wyraźnie świadczy o konieczności współpracy egzorcystów z psychiatrami i psychologami. Podkreślę raz jeszcze, że taka współpraca jest nie tylko postulowana, ale wręcz konieczna.

Po trzecie rola osób świeckich, tzw. pomocników egzorcysty. Dawniej zdarzało się, że egzorcyści dopuszczali do uczestnictwa w obrzędzie krewnych czy przyjaciół osoby nękanej przez zło. Dziś bardziej zwraca się uwagę na to, by były to osoby odpowiednio przygotowane. Choć obecność pomocników nie jest konieczna, to jednak Wskazania rekomendują ją jako bardzo pożyteczną. Zadaniem tych osób jest przede wszystkim wspomaganie egzorcysty modlitwą, ale także względy bardzo praktyczne, jak choćby odpowiednie przygotowanie pomieszczenia, w którym obrzęd ma się odbywać.

Czego w pierwszym rzędzie powinien wystrzegać się egzorcysta? Czy mógłby Ksiądz wymienić katalog podstawowych błędów?

Zacznijmy od drugiego pytania. Nie jestem praktykiem. To prawda, że od kilku lat należę do Zespołu Ekspertów przy Delegacie KEP ds. Egzorcystów, ale – jak sama nazwa wskazuje – jest to funkcja ekspercka, czyli wskazująca teoretyczne, doktrynalne zasady przeprowadzania egzorcyzmów. W moim przypadku – zasady wynikające z Biblii, gdyż takie jest moje wykształcenie. O ewentualne błędy trzeba pytać praktyków. Egzorcystom w Polsce przewodzi obecnie ks. Janusz Czenczek z Diecezji Gliwickiej, więc zapewne jest dużo bardziej kompetentny w odpowiedzi na pytanie o ewentualne błędy przy posłudze egzorcysty.

Natomiast ze swojej strony – jako tłumacza dokumentu – mogę śmiało odpowiedzieć na pierwsze pytanie: czego winien wystrzegać się egzorcysta? Oczywiście takich kwestii jest wiele, jednak moją uwagę przykuły trzy obszary. Po pierwsze, egzorcysta winien wystrzegać się zbyt łatwego, powiedziałbym – pochopnego ferowania opinią, czy dana osoba jest pod wpływem złego ducha, jak silny jest ten wpływ i czy rzeczywiście potrzebuje ona oficjalnego egzorcyzmu. Przyznam, że ogromne wrażenie zrobiło na mnie opracowanie kryteriów, dzięki którym można określić siłę wpływu złych mocy na daną osobę. Są one wyznaczone z matematyczną wręcz precyzją i zastosowanie się do nich praktycznie niweluje możliwość popełnienia błędu w ocenie stanu danej osoby. Są cztery obszary nadzwyczajnego działania Złego: opętanie, obsesja, dręczenie i nawiedzenie. Każdy z nich wymaga odpowiedniego rozeznania i działania według precyzyjnie określonych przez Wskazania zasad.

Po drugie, autorzy dokumentu stawiają praktycznie zakaz dialogu ze złym duchem. Dialog taki jest dopuszczalny w absolutnie wyjątkowych przypadkach. Przez wieki w praktyce egzorcystycznej stawiano często pytania o imię czy ilość demonów mających wpływ na osobę. Tymczasem okazuje się, że nawet na pytanie Jezusa „Jak ci na imię” (Mk 5,9a), zły duch uniknął odpowiedzi; wskazał bowiem na ilość („jest nas wielu”; Mk 5,9b), nie na imiona demonów, które objął zbiorczą nazwą „Legion”. W tej kwestii zapis Wskazań brzmi nader wyraźnie: „Nie jest wolny od grzechu ciężkiego (jeśli chodzi o materię) ten, kto podtrzymuje liczne i długie konwersacje z demonem, bo taki sposób postępowania jest właściwy przyjaźni, która w stosunkach ze złymi duchami musi być absolutnie wykluczona” (punkt 395).

Po trzecie wreszcie –o tym już wspomnieliśmy – autorzy dokumentu postulują, a właściwie obowiązkowo nakazują współpracę egzorcysty z zespołem psychologów i psychiatrów. Przystąpienie do egzorcyzmu jest możliwe tylko wtedy, gdy wpływ demona na daną osobę zostanie stwierdzony bez najmniejszych wątpliwości. Oczywiście wpływ ten może mieć miejsce przy współistniejących zaburzeniach psychologicznych i psychiatrycznych, więc współpraca w obu obszarach (psyche i ducha) jest konieczna. Chodzi jednak o to, by uniknąć stosowania egzorcyzmu tam, gdzie problemy są jedynie natury psychicznej.

Jak wygląda obecnie formacja egzorcystów w Polsce? Czy widzi Ksiądz jakieś dodatkowe potrzeby w tym zakresie? Jak unikać sytuacji, w których posługa ta może być powierzona nieodpowiednim osobom?

Kwestię tę należy rozpatrzyć na dwóch płaszczyznach: ogólnokrajowej i diecezjalnej. Jak wspomniano, przy delegacie Konferencji Episkopatu Polski ds. Egzorcyzmów (a jest nim bp Henryk Wejman), działa Zespół Ekspertów obejmujący pięć osób: dogmatyk, teolog duchowości, psycholog, patrolog i biblista. Każdy z nich patrzy na egzorcyzmy z perspektywy swojej dziedziny, co łącznie buduje bardzo bogaty obraz i daje szeroką perspektywę. Dwukrotnie w ciągu roku odbywają się gromadzące egzorcystów trzydniowe spotkania formacyjne o charakterze intelektualno-duchowym. Przez wiele lat organizowane były także na Jasnej Górze w cyklu dwuletnim spotkania Międzynarodowego Stowarzyszenia Posługi Uwolnienia (International Association of Deliverance), organizacji skupiającej kapłanów i świeckich będących pomocnikami egzorcystów. W spotkaniach tych uczestniczyli także polscy egzorcyści.

W jaki sposób wygląda formacja egzorcystów na szczeblu poszczególnych diecezji, zależy oczywiście od biskupa miejsca. Podstawą prawną wyznaczenia egzorcysty przez biskupa jest kanon 1172 Kodeksu Prawa Kanonicznego: „Nikt nie może dokonywać zgodnie z prawem egzorcyzmów nad opętanymi, jeżeli od ordynariusza miejsca nie otrzymał szczególnego i wyraźnego zezwolenia. Takiego zezwolenia ordynariusz miejsca może udzielić tylko prezbiterowi odznaczającemu się pobożnością, wiedzą, roztropnością i prawością życia”. Omawiany przez nas dokument stwierdza wyraźnie, że nie wystarczy instytucjonalne wykształcenie filozoficzne i teologiczne, aby wyposażyć kapłana (bo egzorcystą może być tylko kapłan) w odpowiednią wiedzę potrzebną do pełnienia tej posługi (punkt 188). Wymagane jest specjalne przygotowanie w tym celu, a winno odbywać się pod okiem egzorcysty przez lata doświadczonego w tej posłudze.

Omawiane przez nas Wskazania dają konkretną propozycję tego, w jaki sposób winna wyglądać formacja kapłanów przygotowujących się do tej posługi, a także formacja już praktykujących egzorcystów. Jestem przekonany, że wielu biskupów chętnie z niej skorzysta.

W ciągu ostatnich kilkunastu lat mówiło się o wzroście zapotrzebowania na egzorcystów i wzroście ich liczby w diecezjach. Jak to wygląda obecnie? Ilu dziś jest w Polsce egzorcystów? Czy nadal obserwujemy wzrost zapotrzebowania na ich posługę? Dlaczego?

Obecnie w Polsce mamy czynnych około stu dwudziestu egzorcystów. Oznacza to, że średnio na jedną diecezję wypada około trzech kapłanów pełniących tę posługę, jednak zdarza się, że w jakiejś diecezji jest ich więcej niż trzech, a w innych mniej. Od roku 2000 wzrost liczby egzorcystów jest przynajmniej dwukrotny. Trudno dziś ocenić, czy jest to liczba wystarczająca, gdyż po pandemii liczba wiernych w kościołach zmalała (niektórzy twierdzą, że jest to spadek o około 30 procent), więc w konsekwencji należy się spodziewać, że tak też może być w przypadku wiernych szukających pomocy egzorcysty. Niemniej jednak i tak egzorcyści mają wciąż wiele pracy.

Z jakimi szczególnymi wyzwaniami i trudnościami mierzą się egzorcyści dzisiaj?

Najtrudniejsze i bardzo mozolne jest właściwe rozeznanie każdego poszczególnego przypadku. Często są to tygodnie, a nawet miesiące rozmów, wywiadów, modlitw, oczekiwania na wyniki badań psychologicznych i psychiatrycznych itd. Jak wspomnieliśmy, Wskazania pozwalają na bardzo precyzyjne określenie czy dana osoba rzeczywiście potrzebuje egzorcyzmu lub innych modlitw mających na celu uwolnienie spod wpływu zła, jednak jest to proces długofalowy i wymagający niezwykłej uwagi egzorcysty.

Z moich rozmów z egzorcystami wiem, że trudność może stanowić zmęczenie fizyczne i psychiczne. Do niektórych z nich zgłasza się tak duża liczba osób, że fizycznie nie sposób przyjąć wszystkich. A ponieważ zawsze są to rozmowy na trudne dla ludzkiej psychiki tematy, więc egzorcyści muszą zadbać o higienę swej pracy i zwykły odpoczynek.

Inną rzeczą jest niezrozumienie tej posługi przez osoby niewierzące, żyjące z dala od Kościoła, a nawet przez niektóre liberalne środowiska eklezjalne. Są przecież teologowie, którzy nie uznają realnego istnienia złych mocy. Takie osoby mogą posuwać się do wypowiadania krzywdzących czy ironicznych sądów wobec całej posługi egzorcystów. Na szczęście takie postawy są w naszym kraju zauważalne w dużo mniejszym stopniu niż na przykład w Niemczech, gdzie Konferencja Episkopatu podjęła decyzję o nieustanawianiu egzorcystów w żadnej diecezji.

Temat egzorcyzmów, zagrożeń duchowych itp. budzi zainteresowanie i fascynację wśród części wiernych. W jaki sposób od strony duszpasterskiej należy podejść do tego zjawiska?

Bardzo racjonalnie, trzeźwo i z rezerwą do tendencji szukania sensacji. Pomimo tego, że działalność egzorcystów jest ogromnie ważna i absolutnie nie może być bagatelizowana, to jednak jest to – patrząc globalnie – w pewnym sensie marginalna działalność Kościoła. Naszym zadaniem jest zwracanie uwagi na to co dobre i piękne w byciu chrześcijaninem. Przez dzieło odkupienia Chrystus przyniósł nam wolność i radość nowego stworzenia. Paradoksalnym może wydawać się stwierdzenie omawianego dokumentu: „Nie ma bowiem sprzeczności między opętaniem diabelskim a życiem w świętości” (punkt 59). A jednak jest ono prawdziwe. Nawet jeśli złe moce mają jakiś wpływ na ludzkie ciało, duchowo zawsze możemy pozostawać wolni, żyć w stanie łaski uświęcającej i karmić się Ciałem Chrystusa. Ewangelia jest dobrą nowiną o wolności i radości przyniesionej przez Boga, który to, „co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża. Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz, jawnie wystawił je na widowisko, powiódłszy je dzięki Niemu [Chrystusowi] w triumfie” (Kol 2,14-15).

Polub stronę na Facebook