Jezus Chrystus w świetle filozoteizmu

Ocena krytyczna pracy MARTY ZŁOTNICKIEJ  Jezus Chrystus w świetle filozoteizmu Pawła Porębskiego pisanej pod kierunkiem ks. dr. hab. Adama Rybickiego, Lublin 2011

1. Ocena zgodności opracowania z tematem oraz ocena struktury

Praca poświęcona została omówieniu postaci Chrystusa w pismach Pawła Porębskiego. Temat pracy został sformułowany następująco: Jezus Chrystus w świetle filozoteizmu Pawła Porębskiego. Tak sformułowany tytuł (po lekturze wstępu) jest klarowny i wydaje się jasno precyzować materiał badawczy. Lektura wstępu jest konieczna do zrozumienia tematu, gdyż termin „filozoteizm” jest neologizmem.

Poza wykazem skrótów i symboli własnych, bibliografią, wstępem i zakończeniem, praca zawiera trzy zasadnicze części, noszące kolejno tytuły: Sylwetka duchowa i twórczość Pawła Porębskiego, Filozoteizm Pawła Porębskiego, Jezus Chrystus w ujęciu filozoteistycznym. Zaproponowana struktura pracy wydaje się logiczna i nie budzi żadnych zastrzeżeń. Również struktura poszczególnych rozdziałów jest niezwykle przejrzysta. Wnioski z dokonanych analiz zostały szczegółowo omówione w zakończeniu poszczególnych paragrafów oraz w podsumowaniu pracy.

Już na wstępie niniejszej recenzji trzeba jasno zaznaczyć, że poddajemy ocenie krytycznej pracę Pani Marty Złotnickiej, nie zaś poglądy teologiczne i filozoficzne Pana Pawła Porębskiego.

2. Ocena merytorycznej strony rozprawy

Oceniając merytoryczną stronę rozprawy doktorskiej zatrzymano się kolejno na ocenie celu pracy, ocenie przyjętej metody, a także umiejętności jej zastosowania przez Autorkę w treści monografii.

Cel pracy

We wstępie Autorka precyzuje expressis verbis cel swojej pracy: jest nim „próba przekazu doświadczenia miłości Boga na drodze poszukiwania Prawdy przeżytego przez świeckiego teologa”. Tak nakreślony cel pracy badawczej jest zrozumiały, a dużym jego walorem jest wymiar parenetyczny.

Metoda pracy

Autorka we wstępie szczegółowo precyzuje metodę rozprawy.

Przedstawiając metodę we wstępie do swej pracy, Autorka omawia także sposób jej stosowania. Jest to ze wszech miar słuszne, gdyż pozwala czytelnikowi zapoznać się najpierw teoretycznie z metodą, której praktyczne zastosowanie odnajdzie w następnych rozdziałach.

c. Zastosowanie metody w treści pracy

Pani Złotnicka sama przybliża treść poszczególnych rozdziałów, pisząc: „W rozdziale pierwszym została przybliżona sylwetka duchowa i twórczość
Pawła Porębskiego. Rozdział drugi koncentruje uwagę na metodach poznawczych i tezach nurtu teologiczno-filozoficznego świeckiego teologa oraz wybranych cechach wierzącego rozumnie. Rozdział trzeci, jako kulminacyjna część opracowania, zawiera zagadnienia dotyczące oczekiwania i narodzenia Mesjasza oraz elementy wyróżniające działalność Jezusa. Ponadto porusza tematykę Zmartwychwstania i Wniebowstąpienia Chrystusa. Dopełnieniem jest wskazanie perspektyw wiary we współczesnym świecie” (s.9). Poszczególne rozdziały pisane są barwnym, lecz precyzyjnym językiem. Taki styl bardzo ułatwia lekturę, a jednocześnie odznacza się walorem naukowości. Niemniej jednak Autorka nie omija twierdzeń nacechowanych swoistym emocjonalizmem, które w pracy naukowej konieczne nie są. Przykład znajdujemy już we wstępie: „W zetknięciu z pismami teologiczno-filozoficznymi Pawła Porębskiego można dostrzec, że pisze on niezależnie od wszelkich komentarzy egzegetycznych i katechetycznych. Asertywnie, szczerze, własnymi słowami, ale przede wszystkim z serca. Niemal tak, jakby był obecny w miejscach, których dotyczy tekst. Jakby stał pomiędzy bohaterami opowieści i przyglądał się opisywanym zdarzeniom. Jakby wnikał w sedno myśli, słów i czynów Jezusa. Owo niesamowite doświadczenie bliskości Boga, którym się dzieli świecki teolog (m.in. w swojej twórczości piśmienniczej), jest jak tchnienie Ducha Świętego pokrzepiające ludzkie serce (….). Czytelnik wsłuchując się w tekst jego religijnego przekazu zaczyna widzieć Ewangelię na nowo i w sposób świeży. Wobec tak głębokiego świadectwa wiary nie da się przejść bez refleksji i przemiany. Żarliwość przekazu i zbliżanie się do Prawdy powodują, że człowiek pragnie nie tylko karmić się Słowem Bożym, ale przede wszystkim zostaje pociągnięty, by wypłynąć na głębię. Pragnie z całego serca naśladować Jezusa Chrystusa w Jego miłości”.

Dostrzegając wszelkie walory tego rzetelnego opracowania warto zwrócić uwagę na następującą kwestię: Autorka niekiedy wydaje się utożsamiać z poglądami Pawła Porębskiego, czyli odchodzi od czysto rzeczowej ich prezentacji. Choć nie jest przedmiotem niniejszej recenzji ocena doktrynalna tych poglądów, można stwierdzić, że niektóre z nich nie są w samym centrum ortodoksji chrześcijańskiej. Osobiście nie znam książek Pana Porębskiego, jednak treść pracy Pani Złotnickiej wystarcza, by przyjąć tezę: filozoteizm jest możliwym, ale niekoniecznym spojrzeniem na prawdy chrześcijańskie. Można się z nim zgodzić, ale można też w wielu kwestiach dyskutować (np. rozumienie grzechu pierworodnego czy postaci aniołów). Wystarczy porównać prezentowane zagadnienia z Katechizmem Kościoła Katolickiego, by dostrzec różnice. Posłużmy się przykładem z dawnych debat teologicznych, dotyczących nadziei zbawienia dla wszystkich wg Hryniewicza. Kto twierdzi, że piekło na pewno będzie puste i nikt nie zostanie potępiony – błądzi. Kto twierdzi, że być może piekło będzie puste – mieści się w ramach ortodoksji. Innymi słowy – apokatastaza radykalna jest nie do przyjęcia, apokatastaza jako możliwość (umiarkowana) – tak. Podobnie chyba ma się rzecz z filozoteizmem.

3. Ocena formalnej strony rozprawy

Oceniając formalną stronę rozprawy doktorskiej zatrzymano się na jej języku, a także nad sposobem i umiejętnością formułowania wniosków.

Język

Autorka operuje poprawnym i bogatym słownictwem, język rozprawy jest naukowy, aczkolwiek zrozumiały. Wydaje się, że nieliczne niedociągnięcia literowe czy interpunkcyjne należy raczej zrzucić na karb techniki komputerowej. Przejrzystość i zrozumiałość stylu jest dużym walorem pracy. Należy w niektórych wypadkach uzgodnić pisownię dużych i małych liter.

Formułowanie wniosków

Wnioski są w pracy formułowane w sposób zrozumiały i kompetentny; są dobrze uargumentowane i uzasadnione w treści pracy. Odznaczają się logicznością wywodu. Wynikają bezpośrednio z przeprowadzonych badań, a nie są – jak to się czasem zdarza – zbyt daleko idące bądź nie mające podstaw w przeprowadzonych badaniach.

4. Zapis bibliograficzny i przypisy

Autorka podzieliła bibliografię na trzy części: bibliografia właściwa, inne oraz linki. Wydaje się, że książki czy artykuły Pawła Porębskiego powinny się znaleźć w osobnym dziale zatytułowanym „źródła”. Wyodrębnić należałoby także wydania Pisma świętego.

Dla pełnego zapisu bibliograficznego należałoby przy wszystkich pracach autorów obcych tłumaczonych na język polski podać ich tłumaczy (np. Desramaut nie jest Polakiem, podobnie McDowell i Stewart). Przy „Słowniku Nowego Testamentu” pojawia się K. Romaniuk jako tłumacz, natomiast jest błąd w nazwisku autora francuskiego (brak apostrofu nad „e”). Zebrana literatura nie jest obfita; można ją uzupełnić o niektóre komentarze i artykuły z czasopism. Przyznaję, że z pewną trudnością korzystam ze skrótów wprowadzonych przez Autorkę. Osobiście wolę tradycyjny zapis bibliograficzny przy sporządzaniu przypisów, ale jest to tylko kwestia estetyczna.

Praca zawiera dość dużo przypisów, które wskazują na umiejętne posługiwanie się literaturą. Natomiast na stronach, gdzie przypisów brak, Autorka odznacza się doskonałym samodzielnym myśleniem i umiejętnością prowadzenia logicznie poprawnego wywodu. Ów brak przypisów w niektórych partiach nie jest więc mankamentem, lecz wręcz odwrotnie – świadczy o tym, iż praca jest twórcza.

5. Wnioski końcowe

Autorka osiągnęła sygnalizowany przez tytuł pracy i we wstępie cel rozprawy: w sposób klarowny ukazała poglądy Pawła Porębskiego, objęte mianem filozoteizmu i wyszczególniła widzenie przez świeckiego teologa postaci Jezusa Chrystusa. Drobne usterki i uwagi krytyczne w niczym nie podważają wartości rozprawy. Na gruncie polskim praca stanowi jak dotąd jedyną monografię na poruszany temat. Można więc stwierdzić, że monografia jest w pełni samodzielna, oryginalna, poprawna zarówno pod względem metodologicznym, jak i merytorycznym. Można starać się o jej wydanie drukiem, aby mogła ubogacić polski rynek teologiczny. Bardzo cieszy fakt, że do grona teologów dołącza osoba rzetelnie przygotowana do prowadzenia badań nad tekstem natchnionym, odznaczająca się dużą samodzielnością w pracy naukowej i wyrażająca wyniki swych badań językiem w pełni naukowym i zrozumiałym. Jednocześnie warto zapoznać się z poglądami Pawła Porębskiego, które stanowią wynik głębokich poszukiwań filozoficzo-teologicznych i duchowych zarazem.