„Druga połowa VIII w. stoi w państwie północnym pod znakiem zamętu politycznego oraz upadku religijno-moralnego. Zanikał sakralny charakter monarchii, a często zmieniający się władcy nie troszczyli się o zachowanie przymierza między Bogiem a wybranym narodem. Ozeasz karci w swoich mowach wszelkie nadużycia synkretyczne, kreowanie królów bez pytania się o wolę Bożą oraz występki moralne zakazane Prawem Bożym. Adresatami jego gróźb są dygnitarze dworscy, politycy, a także kapłani związani z miejscami oficjalnego kultu. Prorok posługuje się w swoich mowach językiem obrazowym, bogatym w symbolikę teologiczną i tchnącym głęboką miłością ku swemu narodowi. Często zmieniająca się gra uczuć, nieraz bardzo gwałtownych, utrudnia niejednokrotnie zrozumienie poszczególnych mów. Dalszą trudność nastręcza zły stan tekstu hebrajskiego oraz szereg podejmowanych już w starożytności prób jego wyjaśnienia”.
Ze wstępu do Biblii Tysiąclecia
Polub stronę na Facebook