fot. M. Rosik
Orędzie przyniesione przez Jezusa domaga się jednoznacznej odpowiedzi. Można je przyjąć lub odrzucić. Pozostanie obojętnym jest równoznaczne z odrzuceniem tego orędzia.
Wielu ludzi nie potrafi na co dzień przyjąć i odkrywać prawdy o Bożej miłości. Żyją ze świadomością, że Bóg jest kimś dalekim i trudno im dostrzec przejawy Jego troski o zwykłe sprawy. Nie czują się w pełni kochani i akceptowani przez Boga. Wiedzą, że Bóg jak kochający Ojciec chce uczynić nas szczęśliwymi, jednak wiedza ta w żaden sposób nie wpływa na codzienne życie. Mają świadomość, że Bóg jest źródłem miłości, ale wydaje im się to jedynie teorią, która niewiele ma wspólnego z praktyką zwykłych doświadczeń.
Wiemy, że Bóg nas kocha, ale ocieramy się zaledwie o źródło Jego miłości. Nie potrafimy zaczerpnąć w pełni z tego życiodajnego źródła. Gdzie leży przyczyna tego, że nie doświadczamy na co dzień Bożej miłości? Gdzie szukać powodu, dla którego tak często nie czujemy się szczęśliwi, choć wiemy, że Bóg tego właśnie dla nas pragnie?
Audycja „Głos na pustyni” w Radio „Wrocław” w każdą niedzielę o 6.50
Polub stronę na Facebook