Czasem drobne wydarzenia rzucają długi cień. Jedna przeżyta nocą burza zaciążyła na całej mrocznej filozofii Kierkegaarda. Przeczytana jednym tchem książka odmieniła całkowicie życie Edyty Stein. Krótka chwila spędzona w kościele, do którego André Frossard schronił się przed żarem słońca wprowadziła go na drogę wiary.
Drobne wydarzenia niekiedy kładą się długim cieniem na całym życiu. Tak długim, jak cienie budowane przez ślizgające się po horyzoncie słońce w dzień polarny w Skandynawii. Długim i wyraźnym.
Ale cień nie musi oznaczać czegoś mrocznego. Może okazać się światłem. Jasnością tak wielką, że potrafi prześwietlić całe życie. Nadać mu nowy, zupełnie dotychczas nieznany i ledwie przeczuwalny odcień.
Ksiądz na końcu świata
fot. M. Rosik Wyspy położone na północ od Starego Kontynentu fascynowały mnie od dziecka. W mojej wyobraźni nieprzeniknione ciemności nocy polarnej oświetlała zorza, której odbicie skrzyło się na białych połaciach śniegu. Wszechogarniającą ciszę przerywał jedynie krzyk ptactwa, którego na dalekiej Północy nie brakuje. Latem natomiast rześkie powietrze i słońce, które wcale nie zachodzi dodają jedynie…
MEA SZEARIM – JEROZOLIMSKA DZIELNICA ORTODOKSYJNYCH ŻYDÓW
Z Dawidem i Danielle Basok Listen to W Mea Szearim # ks. Mariusz Rosik byOrygenes+ on hearthis.at Wypowiedź dla Radia „Luz” Jest w Jerozolimie miejsce zupełnie niezwykłe, wyjęte jakby z innego świata, bardzo różne od współczesnych uporządkowanych żydowskich osiedli i pełnych rozgardiaszu dzielnic arabskich. To Mea Szearim – dzielnica Stu Bram, zamieszkiwana przez ortodoksyjnych…
Świat, który zachwyca
Tekst wywiadu zainspirowanego książkowymi relacjami z podróży: „Trzeci kubek kawy” (Wrocław 2007), „Długie cienie małych zdarzeń” (Wrocław 2009) oraz „Ziemia Słowa. Biblijny przewodnik po Ziemi Świętej” (Wrocław 2013). Dla pisma parafii pw. Opieki św. Józefa we Wrocławiu rozmowę prowadzi red. Tomasz Włodarski. Fotografie pochodzą z archiwum ks. Mariusza Rosika Liczne wyprawy Księdza profesora świadczą o Księdza niezwykłej…
Od Taj Mahal po Delhi
fot. M. Rosik Miłość to znaczy patrzeć na siebie Tak, jak się patrzy na obce nam rzeczy Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu Czesław Miłosz Ta miłość pachniała migdałami. Złote puchary, kryształowe kielichy, intensywnie czerwone, długowieczne wino z beczek wyciętych z sandałowego drewna, daktyle, słońce, cień palmowych drzew, głęboki zapach wcieranych w ciało olejków…
WOJOWNICZE TAŃCE MASAJÓW
fot. M. Rosik Moim wędrówkom po kraju, który ukochała Karen Blixen, towarzyszyła myśl, którą Kenijczycy powtarzają w formie przysłowia. Przypominałem je sobie w najróżniejszych sytuacjach: na zatłoczonych ulicach Mombasy i szerokich plażach Ukundy; w rozklekotanym jeepie na safari i przy świecach na kolacji serwowanej na zewnątrz pomimo zimy; w małych osadach zagubionych wewnątrz buszu i…
ŻADNEMU NARODOWI TAK NIE UCZYNIŁ. ARMENIA
fot. M. Rosik W szkole średniej zwracałem uwagę głównie na matematykę. Miałem nadzieję nauczyć się myśleć logicznie. No i byłem w końcu w klasie matematyczno-fizycznej. Jednak nie wiedzieć czemu, wystarczyło jedno spojrzenie na pewną stronę z podręcznika do języka polskiego, by przeczytane zdanie zostało we mnie na zawsze: Non fecit talliter ulli nationi. Nie znałem…
Orka zabójczyni. Szetlandy
fot. M. Rosik „Witajcie w Beatcroft Social, na żywo z Lerwick z 60 North Radio. Z Szetlandów na Szetlandy i na cały świat. Nazywam się Tom Morton…” Każdego niedzielnego wieczora, od 20.00 do 22.00 głos Toma, promującego nadchodzące wydarzenia na wyspach, można usłyszeć w miejscowym radio. Audycja napstrzona jest odgłosami ptaków i dobrą wieczorną muzyką.…
O nieroztropnej Aldzie. Avigliana w Piemoncie
fot. M. Rosik Avigliana w Piemoncie. Niewielkie miasteczko, liczące około dwunastu tysięcy mieszkańców, rozłożyło swe połacie niczym szeroki płaszcz na obrzeżach Val di Susa, trzydzieści kilometrów od Turynu, nad dwoma niewielkimi jeziorami. Ich nazwy nie są zbyt trudne do zapamiętania: Lago Grande i Lago Piccolo. Wybieram się autem na górę Pirchiriano, gdzie wznosi się dumnie…
BIAŁE DYWANY GRENLANDII
fot. M. Rosik Potrzeba niemal trzech godzin, aby z niewielkiego lotniska w Keflavik na Islandii dostać się na południowo-wschodnie wybrzeże Grenlandii. Gdy po odprawie paszportowej wychodzę na płytę lotniska, wieje zimny wiatr. Deszcz lekko zacina i smaga po twarzy. Nakładam kaptur i szczelnie zamykam zamek skafandra, gdyż do trapu jest kilkaset metrów. Z powodu takich…
Podróże z Biblią. Wywiad dla radia „Wrocław”
fot. archiwum. M. Rosik W naszym domu zawsze był globus, którego widok to marzenie wzmagał, i książki, które opowiadały o dalekich lądach, odmiennych kulturach i innych zwyczajach. Gdy spełnienie marzenia zaczęło przybierać realne kształty, kieszonkowe wydanie Biblii należało do podstawowego wyposażenia plecaka. Biblia stała się domem, w którym można bezpiecznie zamieszkać. Można podróżować przez stepy…