Komentarz do Ewangelii na IV Niedzielę w ciągu roku C
Łukasz ewangelista kończy opowiadanie o wystąpieniu Jezusa w synagodze w rodzinnym mieście słowami: „Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwawszy się z miejsc, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry, na której zbudowane było ich miasto, aby Go strącić. On jednak, przeszedłszy pośród nich, oddalił się”.
Co takiego było w Jezusie, że nikt nie odważył się podnieść na Niego ręki?