Szaweł w młodym wieku został wysłany z rodzinnego Tarsu w Cylicji do Jerozolimy, by tam pobierać nauki w szkole znakomitego rabbiego Gamaliea I. To właśnie Gamalielowi przypisywane są słowa: „Znajdź sobie nauczyciela, a będziesz się trzymał z dala od spraw wątpliwych”.

Jak w każdej rabinackiej szkole, Szaweł dużo czasu poświęcać musiał na kształcenie się w znajomości języka hebrajskiego, by w nim odczytywać i interpretować Torę. Warto zauważyć, że w Tarsie nasz bohater posługiwał się językiem greckim, w Palestynie mówił po aramejsku, natomiast studiował hebrajski. Przypuszczać należy, że nie była mu obca także łacina, gdyż posiadał rzymskie obywatelstwo. Już choćby fakt znajomości trzech lub czterech języków świadczyć może o znacznych możliwościach intelektualnych późniejszego apostoła narodów. Ponieważ szkoła Gamaliela należała do jednego z głównych nurtów faryzeizmu, jej adepci niezwykły nacisk kładli na poznanie i interpretację Prawa Mojżeszowego.

Co naprawdę wydarzyło się pod bramami Damaszku?