Z ks. prof. Mariuszem Rosikiem dla „Przewodnika Katolickiego” rozmawia Katarzyna Matusz-Braniecka
Decyzją biskupa pomocniczego Andrzeja Siemieniewskiego, został Ksiądz wyznaczony do współpracy z Przymierzem Pastorów na przyjazd Nicka, jakie są Księdza zadania w tym przedsięwzięciu?

Od kilku lat w czerwcu jest organizowany we Wrocławiu Festiwal „Odnowienie”. Inicjatywa wyszła od kilku pastorów protestanckich zborów naszego miasta i Dolnego Śląska, ale zaproszone zostały do niej także katolickie wspólnoty modlitewne. Festiwal nabrał więc charakteru ekumenicznego, a całemu przedsięwzięciu pobłogosławił biskup Siemieniewski, zgodnie z wytycznymi soborowego Dekretu o ekumenizmie.

Festiwal jest zakrojoną na szeroką skalę kampanią ewangelizacyjną. W kościołach i zborach przez kilka dni odbywają się nabożeństwa ewangelizacyjne, koncerty uwielbieniowe, spotkania, podczas których usłyszeć można głębokie świadectwa o tym, w jaki sposób spotkanie z żywym Jezusem przemienia ludzkie życie. Kulminacyjnym punktem festiwalu jest spotkanie w centrum miasta – na placu Wolności czy Wyspie Słodowej. To tam zapraszani są goście specjalni. W ubiegłym roku był nim znany amerykański apologeta i ewangelizator Josh McDowell, w tym roku jest nim Nick Vujicic.

Zadaniem nie tylko moim, ale wszystkich liderów wspólnot jest rozpropagowanie informacji o tej inicjatywie, włączenie się w przygotowanie koncertów, nabożeństw i zachęta do dzielenia się świadectwem przemiany życia.

Czego możemy się spodziewać po spotkaniu z Nickiem?

Nick to absolutnie wyjątkowy mówca i ewangelizator. Jako młody człowiek nie potrafił zaakceptować swojej choroby, czyli zespołu tetra-amelia. Pozbawiony kończyn próbował popełnić samobójstwo. Spotkanie z żywym Bogiem odmieniło całkowicie jego życie. Z ogromną pasją i entuzjazmem opowiada o Jezusie, sensie życia i wadze wiary w codzienności. Jest szczęśliwym małżonkiem i ojcem czwórki dzieci.

Jego słowa niosą nadzieję i motywują do czynienia dobra. Nastawiają bardzo optymistycznie do życia, w którym każdy z nas napotyka trudności. Mam ogromną nadzieję, że właśnie tego będziemy świadkami we Wrocławiu.

Z jakiego powodu takie wydarzenia są ważne?

Z kilku powodów. Po pierwsze, każde spotkanie z drugim człowiekiem – jeśli tylko chcemy je dobrze przeżyć – jest ważne. Druga osoba jest zawsze darem.

Po drugie, ewangelizacja to czas otwierania serca na działanie Ducha Świętego, a przez to przybliżamy się do Boga.

Po trzecie wreszcie, nie można pominąć wymiaru ekumenicznego tego wydarzenia. Do takiej postawy zachęca nas choćby papież Franciszek.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas