ZASADA PIERWSZA

W obecnych czasach dokonuje się wielu przekładów Pisma Świętego z języków oryginalnych (hebrajski, aramejski, grecki) na języki współczesne. Nie wszystkie przekłady są teologicznie poprawne. Często więc tłumaczenie tekstu z języka oryginalnego jest już jego interpretacją. Korzystanie z tekstu krytycznie pewnego, aprobowanego przez Komisję Episkopatu czy grono teologów katolickich, zaopatrzonego w komentarze, pozwala czytelnikowi nie zagubić się w gąszczu interpretacji. Obecnie w Polsce posługujemy się kilkoma tłumaczeniami, które zyskały aprobatę władz kościelnych. Są wśród nich Biblia Tysiąclecia, Biblia Jerozolimska, Biblia Poznańska, tzw. Biblia Gaulistów czy przekład ekumeniczny.

ZASADA DRUGA

Właściwe znaczenie danego tekstu może zostać wydobyte jedynie wówczas, gdy jest on czytany w takim duchu, w jakim został napisany. Mówiąc o kontekście gramatycznym, mamy na myśli znaczenie najbliższych zdań otaczających czytany fragment. Często wpływają one w sposób zasadniczy na interpretację tekstu. Kontekst psychologiczny to wewnętrzne nastawienia autora.

ZASADA TRZECIA

Zasada ta dotyczy głównie trzech pierwszych Ewangelii, zwanych synoptycznymi. Już przy pobieżnej lekturze łatwo zauważyć, że dzieła Mateusza, Marka i Łukasza mają bardzo wiele materiału wspólnego. Niekiedy całe fragmenty brzmią w tych Ewangeliach niemal identycznie. Współczesna egzegeza na różne sposoby stara się wyjaśnić podobieństwa (i różnice) pomiędzy Ewangeliami. Grecki termin synopsis oznacza spojrzenie ogarniające całość przedmiotu (syn – „łącznie”, „z”, optikos – „widziany”). Rzeczywiście, jeśli tekst tych Ewangelii napisać w kolumnach obok siebie i spojrzeć nań całościowo, bardzo łatwo dostrzec liczne podobieństwa i różnice pomiędzy nimi. Całościowe spojrzenie na tekst tych trzech pierwszych zamieszczonych w kanonie Nowego Testamentu dzieł literackich świadczy o ich wzajemnej zależności. Wiele materiału jest wspólnego dla dwóch lub trzech Ewangelii. Niekiedy są to całe zdania, które posiadają identyczną formę. Istnieją wszakże i różnice pomiędzy tymi Ewangeliami. Czytając o jakimś wydarzeniu u jednego z ewangelistów, warto pokusić się o lekturę relacji innego spośród ewangelistów, który opowiada o tym samym wydarzeniu. W ten sposób interpretacja tekstu będzie ubogacona.

ZASADA CZWARTA

Nie zawsze zakres znaczeniowy pojęcia używanego w jednej księdze biblijnej pokrywa się z tym samym pojęciem w innej. Jest wiele idei biblijnych, które ulegały rozwojowi z biegiem czasu i w miarę rozwoju objawienia. Wspomniano już powyżej, że w pierwotnych formach religijności Izraela niemożliwe było uznanie szatana jako istoty duchowej całkowicie sprzeciwiającej się Bogu, gdyż taka myśl narażałaby na upadek monoteizmu. Prawda o tym była objawiana stopniowo. Podobnie jest w przypadku wielu innych idei, których rozumienie ulegało zmianom wraz z biegiem czasu. W różnych okresach rozwoju objawienia Bożego inaczej pojmowano kwestię odpłaty za dobro i zło, na nieśmiertelność duszy, na kwestię życia po śmierci czy na niektóre problemy etyczne. Czytając poszczególne księgi Biblii warto zapytać, na jakim etapie rozwoju objawienia znajduje się autor natchniony. Trudno bowiem dopatrywać się idei Trójcy Świętej w Księdze Wyjścia czy szukać śladów zmartwychwstania w Księdze Jozuego.

ZASADA PIĄTA

Ewangeliści pisali swe dzieła „wybierając niektóre z wielu wiadomości przekazanych ustnie lub pisemnie, ujmując pewne rzeczy syntetycznie lub objaśniając je, przy uwzględnieniu sytuacji kościołów” (Konstytucja o Objawieniu Bożym 5). Dlatego fakty z życia Jezusa zauważone przez jednego z ewangelistów mogły być pominięte przez innego; dlatego poszczególni autorzy mają swoje ulubione tematy, do których chętnie powracają; dlatego wyjaśnienia niektórych zdarzeń mogą być nieco odmienne w poszczególnych księgach. Zasada ta dotyczy nie tylko ewangelii, ale wszystkich ksiąg biblijnych. Aby głębiej je zrozumieć, warto zapoznać się wcześniej z religią Izraela, częściowo z jego historią, warto przyjrzeć się żydowskim zwyczajom i przekonaniom, warto poznać nieco mentalność semicką, tak różną od mentalności Zachodu, a przecież fascynującą. Judaizm czasów Jezusa nie był religią jednolitą. Na przykład niektórzy Żydzi chętnie sięgali po symbolikę liczb.

ZASADA SZÓSTA

Ważną zasadą w interpretacji Biblii jest konieczność uwzględnienia poszczególnych etapów kształtowania się poszczególnych ksiąg. Niemal każda księga Pisma Świętego powstawała na drodze długiego procesu. Wydaje się, że jedynie List do Filemona powstał w taki sposób, że Paweł napisał (podyktował) go w całości. Każde inne z pism Nowego i Starego Testamentu nabierało ostatecznego kształtu w kilku etapach.