XXXIII C

Kamienie modlitwą gładzone Dawid Ben-Gurion twierdził, że żadne miasto na świecie, nawet Rzym czy Ateny, nigdy nie odegrało w życiu narodu tak wielkiej roli przez tak długi czas, jaką odegrała Jerozolima w życiu narodu żydowskiego. Jerozolima może zachwycać. Dziś fotografów National Geographic i producentów turystycznych depliantów, które zalegają półki dusznych biur podróży przyciągają oświetlone nocą …

XXXII C

Kierunek niebo Dom Cornelii ten Boom w Amsterdamie stał się w czasie II wojny światowej schronieniem dla wielu żydowskich rodzin. Gdy kryjówka została odkryta przez nazistów, niemal cała rodzina Boom straciła życie. Cornelia doczekała dnia, gdy wojska amerykańskie wyzwoliły obóz w Ravensbrück. Przeżyła. Po wojnie oddała się pracy pisarskiej. Była zapraszana na liczne odczyty i …

XXVIII C

W welonie na Syberii  Usole Syberyjskie. Dom polskich sióstr albertynek, w którym prowadzą przedszkole. Zgromadzenie zostało założone przez Alberta Chmielowskiego, zmagającego sięz nieszczęściem, które obserwował wokół siebie. W swoich zapiskach zanotował: „Już nie mogłem dłużej znosić tego złego życia, którym nas świat karmi. Świat, jak złodziej, wydziera co dzień i w każdej godzinie wszystko dobre …

XXVII C

W Jezusowym dendrarium Historia zna wiele tajemniczych właściwości niewielkich ziaren brassica nigra, zwanej potocznie gorczycą. Według Pliniusza, gorczyca była składnikiem około czterdziestu środków leczniczych. Rzymianie cenili ją jako dodatek do wyszukanych potraw i zdumiewali się nad niezwykłą siłą jej wzrostu. Ziarna gorczycy rzucone przy progu czyjegoś domu podobno wpływały znacznie na kłótliwość jego mieszkańców (zwiększając …

XXV C

Bilet do nieba Znamy takich ludzi: niezwykle obdarowanych utalentowanych, wrażliwych i pięknych. Posiadają to wszystko, co jest potrzebne, aby tu, na ziemi, być szczęśliwymi ludźmi. Zdrowie, dobrą pracę, piękny dom, udaną rodzinę, majątek, który pozwala im wyruszać w dalekie podróże i spełniać marzenia, sławę. Żyją w ciągłym słońcu, omijają ich deszcze i wiatry losu. Ich …

XXII C

fot. M. Rosik Rezygnacja z rewizyty Genialny mnich rosyjski, Andriej Rublow, żyjący na przełomie czternastego i piętnastego wieku, pisał ikony między innymi w Zagorsku, Moskwie czy Włodzimierzu. O jego życiu wiemy niewiele, natomiast twórczość jest fascynująca. Znakomicie operując światłem, uciekał się często do prostej symboliki przedmiotów i wydarzeń. Jego najsłynniejsze dzieło to Święta Trójca, wywieszona …

XXI NIEDZIELA W CIĄGU ROKU C

(21.08.2016) Włóż nogę w drzwi W małym tomiku „Nowych listów o modlitwie” Caffarel przytacza, jak przed laty pewien kanonik spłatał mu figla i przeczytał krótki tekst prosząc Caffarela o podanie nazwiska autora. Słowa wydały się czystą mistyką, toteż wymienił i św. Katarzynę i św. Teresę – bo nie był pewien. Jakież głębokie było jego zawstydzenie, …

XX C

fot. M. Rosik Miotacz ognia Ewangelie zawierają wypowiedzi Jezusa, zwane autobiograficznymi. Mówią o Jego celu przyjścia na świat. Jedną z nich zanotował św. Łukasz: „Ogień przyszedłem rzucić na ziemię i jakże pragnę, by on już zapłonął” (Łk 12,49). Stary Testament posługuje się terminem „ogień” do opisu naturalnego zjawiska, jakim jest przynoszenie światła. Ta funkcja ognia …

XVIII C

fot. M. Rosik Bez Niego nie wejdziesz O. Timothy Deeter, misjonarz, posługiwał w jednym z amerykańskich szpitali. Przekazał świadectwo o swojej pracy kapelana, które spisała siostra zakonna. O. Tim codziennie odwiedzał chorych. Na jego liście była też kobieta w stanie śpiączki. Od tygodni nie udało mu się nawiązać z nią żadnego kontaktu, więc gdy lista …

XVII C

fot. M. Rosik Życiodajna modlitwa Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki. Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego …

XIII NIEDZIELA W CIĄGU ROKU C

(26.06.2016) Bez ognia Ponoć chęć nieustannego wywierania wrażenia na innych to cecha socjopatów i narcyzów. Pierwsi szukają podziwu u innych, drudzy zachwycają się sami sobą. Trudno o którąkolwiek z tych cech podejrzewać apostołów Jakuba i Jana, których nazwano „synami gromu”, jednak trzeba uznać, że chyba przywiązali się nazbyt mocno do spektakularnych oznak wiary: „Panie, czy …

XII NIEDZIELA W CIĄGU ROKU C

(19.06.2016) Krzyże duże i nieduże Do IV stulecia chrześcijanie nie rozpoczynali modlitwy znacząc ciało od czoła do piersi, a następnie ramiona znakiem krzyża. Czynili kciukiem trzy małe krzyże, na czole, ustach i piersi, tak jak dziś ma to miejsce przed lekturą Ewangelii podczas Eucharystii. Krzyż na czole oznaczał, że chrześcijaństwo jest wiarą rozumną. Krzyż na …

XI NIEDZIELA W CIĄGU ROKU C

(12.06.2016) Etymologia krytyki „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą” (Łk 7,39) – mruczał pod nosem faryzeusz Szymon. A mnie zastanawia, skąd faryzeusz wiedział, że to grzesznica. Gdyby miała to wypisane na twarzy, Jezus także mógł to wyczytać. Widocznie nie miała żadnych …

X NIEDZIELA W CIĄGU ROKU C

(05.06.2016) Wskrzeszenie bez zdziwienia Wcale się nie dziwię, że Jezus wskrzesił jedynego syna wdowy. Nie tylko dlatego, że motywowany był współczuciem: „Na jej widok Pan użalił się nad nią i rzekł do niej: 'Nie płacz!’. Potem przystąpił, dotknął się mar, a ci, którzy je nieśli, stanęli, i rzekł: 'Młodzieńcze, tobie mówię: wstań!’” (Łk 7,13-14). W …

IX NIEDZIELA ZWYKŁA C

(29.05.2016) Powiedz tylko słowo Archeologowie snują domysły co do tego, czy szczątki synagogi w Kafarnaum nie pochodzą z czasów Juliana Apostaty. Panował w cesarstwie rzymskim zaledwie dwa lata, od 361 do 363 roku. Szukając środków finansowych na wyprawę wojenną do Persji, zwrócił się o pomoc do Żydów. W zamian obiecał odbudowę świątyni jerozolimskiej i rozbudowę …