Ksiądz na końcu świata
fot. M. Rosik Wyspy położone na północ od Starego Kontynentu fascynowały mnie od dziecka. W mojej wyobraźni nieprzeniknione ciemności nocy polarnej oświetlała zorza, której odbicie skrzyło się na białych połaciach śniegu. Wszechogarniającą ciszę przerywał jedynie krzyk ptactwa, którego na dalekiej Północy nie brakuje. Latem natomiast rześkie powietrze i słońce, które wcale nie zachodzi dodają jedynie …
